środa, 30 marca 2016

Ciekawostki o jodze

#1. W 2008 roku Yoga Journal ogłosił, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych jogę praktykuje 16 milionów osób, rokrocznie na sprzęt wydając oszałamiające 5,7 miliarda dolarów! I pomyśleć, że najważniejszym narzędziem w jodze jest ciało ćwiczącego... Na co więc idą pieniądze? Na maty, sznurki, liny, drewniane klocki, poduszki oraz wszystkie inne gadżety, które sprawiają, że przemysł pod nazwą "joga" kręci się w najlepsze.

#2. Symbolem jogi jest... swastyka. Nie znaczy to bynajmniej, że Hitler uwielbiał gimnastykę o poranku, o nie. Symbol wywodzi się z sanskrytu, gdzie Svastik oznacza "to, co związane z dobrobytem". Hinduska swastyka od tej niemieckiej różni się tym, że w większości odwzorowań pomiędzy ramionami umieszczono dodatkowo kropki.

#3. Padmasana - to pozycja, którą większość osób automatycznie utożsamia z jogą i medytacją. Kie licho? Padmasana to inaczej pozycja lotosu, odzwierciedlająca idealną symetrię kwiatu - czyli siad skrzyżny, podczas którego prawą stopę trzyma się opartą wierzchem o lewe udo, lewą stopę natomiast o prawe udo. Do tego kręgosłup i plecy wyprostowane i tak... dwie, trzy godzinki. Już samo przybranie tej pozycji to dla wielu zbyt duże wyzwanie, nie mówiąc już o pozostaniu w niej na ileś godzin czy - tia, dobre sobie... - relaksację. Spróbujcie sami - a to przecież wcale nie najtrudniejsza z pozycji...

#4. Na zachodzie szczególną popularnością cieszy się hatha-joga (hatha oznacza siłę), którą to nieszczególną sympatią darzy Kościół. Wszystko przez to, że w tym rodzaju jogi nacisk położony jest w dużej mierze na ezoteryczne i "magiczne" aspekty, a celem, o którym marzy wielu praktykujących, jest pokonanie śmierci, starości czy choroby. A to, abstrahując oczywiście od uzyskiwanych efektów, aż nadto by trafić na XXI-wieczną listę rzeczy zakazanych według KK.

#5. Oczywiście istnieje bardzo wiele różnych odmian jogi, mniej lub bardziej specyficznych, ale "doga" zalicza się do tych co najmniej zastanawiających. Cała rzecz polega w zasadzie na tym samym co zwykła joga, tyle że z wydatnym współudziałem psów, które służą ćwiczącym za rekwizyt. Miłośnicy twierdzą, że "doga" staje się popularna na całym świecie. Póki co jednak rekordowa grupa jednocześnie praktykujących jogę liczyła 270 par typu człowiek i pies oraz oczekuje na wpis do Księgi rekordów Guinnessa.

#6. Kolejnym z modnych wynalazków jest "hot yoga", która różni się od pozostałych temperaturą otoczenia. Podczas gdy inne szkoły zalecają praktykować rano lub wieczorem, kiedy temperatury są niższe, "hot yogę" praktykuje się w pomieszczeniu rozgrzanym do niemal 38 stopni Celsjusza. Według Bikrama Choudhury i licznych propagatorów, ćwiczenie w tak (nie)sprzyjających warunkach przyspiesza odchudzanie, oczyszczanie, a także ułatwia rozgrzanie (nie, serio?), a dzięki temu także wykonywanie ćwiczeń zbyt trudnych w tradycyjnych warunkach.

#7. Jednak w kategorii joga ekstremalna wygrywa z pewnością "naga joga". Zbierają się grupy ludzi, ustawiają w kółku zainteresowań, po czym zrzucają z siebie ubrania i wyginają jak gdyby nigdy nic. Taki wariant pomaga im ponoć zaakceptować i pokochać swoje ciała. A w przypadku niektórych asan daje też zapewne bardzo dogłębny wgląd w owe pokochane ciała sąsiadów. Praktycy podkreślają, że ćwiczenie jogi nago wytwarza szczególną więź w grupie uczestników. O tak, to z pewnością...


joemonster.org

wtorek, 29 marca 2016

poniedziałek, 28 marca 2016

10 złotych zasad efektywnego treningu



1. Waga nie jest najlepszym wskaźnikiem twojego sukcesuNiektórzy ludzie zdecydowanie za bardzo przejmują się swoją wagą. Zapominają, że ich celem nie jest przybranie na wadze, ale zyskanie beztłuszczowej masy mięśniowej wysokiej jakości. Liczby na wadze zmieniają się z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę. Tak, powinieneś się ważyć regularnie, ale nie obsesyjnie. Lustro jest znacznie lepszym narzędziem do mierzenia sukcesu.
2. Obolałe mięśnie nie są najlepszym sposobem oceniania treninguObolałe mięśnie to bezpośrednia przyczyna mikrouszkodzeń włókien mięśniowych podczas sesji treningowej, ale nie jest to niezawodne narzędzie do mierzenia jakości treningu. Tak, prawdopodobnie oznacza to, że trening osiągnął wysoki poziom, ale pamiętaj, że jeśli trenujesz po raz pierwszy od dłuższego czasu, twoje mięśnie będą obolałe niezależnie od tego jak bardzo intensywny czy skuteczny będzie twój trening.
Dodatkowo efektywny i konsekwentny trening często powoduje coraz mniej bólu w miarę, jak robisz postępy. Nie oznacza to, że twoje treningi są mniej efektywne, lecz to, że stajesz się silniejszy.
3. Najlepszy trening to taki, który naprawdę wykonujeszNiezależnie od tego, jak dobry jest twój program treningowy, nie przyniesie żadnych korzyści jeśli nie będziesz go wykonywał z pewnością, entuzjazmem, a co najważniejsze – konsekwentnie. Liczą się jedynie wyniki. Jeśli to, co robisz teraz na ciebie działa i wystarczająco poświęcasz się temu, nie przestawaj. Gdy nabierzesz więcej doświadczenia, wypracujesz sobie swój „optymalny” trening. Pamiętaj, ważne by trzymać się podstaw i podnosić je na wyższy poziom jeśli chcesz odnieść sukces.
4. Mniej znaczy więcej - naprawdę!Krótsze sesje z mniejszą ilością ćwiczeń, serii i powtórzeń są najlepszym sposobem na jak najszybsze zbudowanie masy. Nauczyłem się tego na swoim przykładzie. Gdy ktoś zwiększa intensywność treningu bez zwiększania ilości powtórzeń, serii ani ćwiczeń, przekonuje się do czego tak naprawdę jest zdolny na siłowni.
Zacząłem osiągnąć dobre wyniki, gdy trzymałem się zakresu od 4 do 6 powtórzeń i wykonywałem mniej ćwiczeń w krótszym czasie.
5. Suplementy to tylko jedna część efektywnego treninguSuplementy są pomocne, ale nie zastąpią dobrego treningu, zdrowej diety i mentalnego nastawienia. Suplementy są niewatpliwie ważnym dodatkiem do wszystkich innych elementów i przyniosą korzyści dopiero wtedy, gdy będziesz miał wyznaczone cele i wypracujesz swój własny system. 
6. Intensywność jest kluczem do rozrostuPodstawą wszystkich dobrych programów treningowych jest ich intensywność, niezależnie od tego czy są długie, krótkie, dzielone czy obejmują całe ciało. Wszystkie treningi powinny być sprintem, a nie maratonem. Im więcej „trenujesz sprintem”, tym bardziej efektywny będzie twój trening. Trenowanie w stylu biegu na maratonie daje mniejszy postęp w perspektywie czasu.
Dobry trening zmusza do zwiększenia tempa i wykorzystania mentalnych i emocjonalnych zdolności na najwyższym poziomie. Będziesz zaskoczony tym, jak bardzo mogą poprawić się twoje osiągnięcia na siłowni.
7. Brak doświadczenia sprawia, że myślisz, że powinieneś trenować dłużejSzczerze wierzę, że krótsze i bardziej intensywne treningi są kluczem do osiągania fenomenalnych wyników w krótszym czasie. Nie sądzę, by jakikolwiek trening musiał trwać więcej niż godzinę.
Wielu ludzi myśli, że to moje 25-letnie doświadczenie pozwala mi osiągać wyniki dzięki krótkim treningom, ale widzą to ze złej perspektywy. To nie doświadczenie pozwala mi skrócić czas spędzony na siłowni bez poświęcania efektywności. Kluczem jest zmuszenie się do cięższej pracy w krótszym czasie. Gdy dotrzesz do pewnego poziomu intensywności, będziesz osiągał wyniki w krótszych treningach.
8. Twój umysł jest najważniejszym mięśniem, który powinieneś angażowaćOdpowiednie nastawienie jest kluczem do efektywnego trenowania. Jeśli go nie masz, równie dobrze możesz iść do domu. Niestety wielu facetów uważa, że „ciężko pracują” na siłowni, nawet jeśli w rzeczywistości wcale tak naprawdę nie jest. W porządku. Właśnie na tym polega moja praca.
Moją misją jest poinstruowanie ciebie i pomoc w odkryciu tego, co możesz osiągnąć. Bardzo poważnie traktuję to zadanie. Musisz być całkowicie skupiony podczas każdego powtórzenia, dobrze pracować nad każdym mięśniem. Musisz również wierzyć w siebie i w to, co robisz. Możesz zmusić do pracy wszystkie włókna mięśniowe, ale nie osiągniesz żadnych znaczących wyników jeśli nie zaangażujesz również swojego umysłu. Jeśli nie jesteś mentalnie gotowy w momencie, gdy wchodzisz na siłownię, poświęć kilka minut na przygotowanie się do treningu, inaczej zmarnujesz swój czas i energię
9. Krótszy czas na odpoczynek niekoniecznie jest lepszyObecnie panuje moda na robienie sobie coraz krótszych odpoczynków pomiędzy seriami. Osobiście uważam, że czasem lepiej je wydłużyć. Powinieneś odpoczywać wystarczająco długo, by odzyskać prawie 100 procent swojej siły, ale nie do momentu kiedy tracisz skupienie i koncentrację. W mocno obciążonym treningu siłowym, gdzie celem jest kompletna fatyga mięśni, musisz odzyskać większość sił zanim przejdziesz do następnej serii. Powodem jest fakt, że trenujesz najciężej jak potrafisz, by zbudować prawdziwe mięśnie w najbardziej wydajny sposób. 
Wielu facetów myśli, że krótszy odpoczynek pomaga w szybkiej utracie tłuszczu, ale do tego stosujemy raczej dietę i ćwiczenia kardio. Gdy podnosisz ciężary, celem jest budowanie mięśni, a nie spalanie tłuszczu.
10. Nie lekceważ znaczenia dietyDobry trening polega nie tylko na tym, co robisz z ciałem, ale czym go karmisz. Wszyscy widzieliśmy facetów, którzy trenują jak szaleni, a ich ciała nie pokazują oczekiwanych rezultatów. Dzieje się tak z powodu niedostarczania organizmowi odpowiednich składników odżywczych.
Eksperci uważają, że sposób w jaki się odżywiamy w 80 procentach wpływa na nasz wygląd. Moje doświadczenie nauczyło mnie tego do takiego stopnia, że jeśli musiałbym wybierać między treningiem, a dobrym odżywianiem się, wybrałbym odżywianie.


fitnow.pl